W epoce eSportu, gier spod znaku tzw. “hack and slash”, mało kto zauważa, że niektóre gatunki gier komputerowych mają swoje złote okresy, po czym czasy ich świetności kończą się, a ich miejsce zajmują inne. Interesującym tematem jest spadek popularności gier strategicznych, w szczególności popularnych niegdyś RTS’ów, czyli strategii czasu rzeczywistego, kosztem dominującego gatunku MOBA (Multiplayer Online Battle Arena). Co dzieje się z gatunkami, gdy przestają być popularne? Dlaczego popyt na jedne gry spada, a na inne rośnie?
Ginące gatunki
Coraz częściej gracze zdają sobie sprawę, że ich ulubiony gatunek, przestał być popularny. Choć wydaje im się, że nadal mnóstwo osób chętnie pograłoby w podobne produkcje, te nie powstają, a jest to oczywiście spowodowane potrzebami rynku. Dobrym przykładem są tutaj strategie. Popularność strategii czasu rzeczywistego sięga lat dziewięćdziesiątych, kiedy to rekordy grywalności biły takie produkcje, jak Age of Empires, czy Warcraft. Rozkwit gatunku dał graczom takie perełki jak AoE II i III, Warcraft 3: The Frozen Throne, czy popularna nad Wisłą Twierdza oraz Twierdza Krzyżowiec. Wiele osób, pamiętających te czasy z nostalgią wspomina godziny spędzone na strategiach, czy to samodzielnie, czy za pomocą połączenia LAN, ze znajomymi.
Natura nie znosi próżni
Być może to właśnie popularność trybu multiplayer, umożliwiającego graczom równoczesne rozgrywanie bitew między sobą sprawiło, że gry strategiczne straciły sens i zostały wyparte przez te, bardziej nastawione na rywalizację, bądź kooperację. Pojawiły się produkcje MMO (Massive Multiplayer Online) oraz wspomniane już wcześniej MOBA. Absolutnym rekordzistą stała się League of Legends, która to produkcja stanowi dziś popularną dyscyplinę eSportu.
Także gry RPG przeżywały swój kryzys. Przez kilka lat trudno było doczekać się jednoosobowej gry typu role play, która podbiłaby serca graczy na całym świecie, choć tutaj wyjątkiem był oczywiście rodzimy Wiedźmin 3: Dziki Gon. Coraz częściej ogrywane były za to internetowe odmiany RPG’ów, czyli MMORPG, na czele z kultowymi World of Warcraft, Metin, Guild Wars, czy Star Wars: The Old Republic. Nic nie trwa wiecznie i także gatunek MMORPG dostał zadyszki. Coraz mniej ludzi grywało na serwerach i wiele popularnych produkcji było zmuszonych zawinąć się z rynku.
Obecnie obserwujemy ciekawy trend powrotu do korzeni. Niektóre studia podejmują próby odświeżenia zapomnianych gatunków. Na serwerach MMO można zaobserwować w ostatnim czasie większy ruch, powstają także nowe gry tego typu. W tym roku swoją premierę ma kilka oczekiwanych strategii, a także zapowiedziane są odświeżone wersje klasyków z gatunku RPG.