Pokemon GO to gra, która podbija serca milionów osób na całym świecie i chyba już każdy o niej słyszał. Nie pamiętam, żeby jakakolwiek inna gra wywołała tak szerokie poruszenie, przynajmniej w ostatnich latach. Pokemon GO jest produktem firmy Niantic i nie ma co się oszukiwać ma bardzo wiele wspólnego z jej pierwszą grą o nazwie Ingress. Okazuje się, że to właśnie ta gra może bardzo pomóc znaleźć najlepsze obszary do łapania Pokemonów.
Pokemon Go posiada dość prosty, kreskówkowy styl mapy, który nie za bardzo ułatwia znalezienie odpowiednich miejsc. Istnieje tylko coś na zasadzie szelestu liści oraz ciepło/zimno w postaci śladów łap w jednym z menu. Z pomocą przychodzi mapa w grze Ingress.
Mapa w Ingress ma dwie główne funkcje: portale, które zostały przekształcone w PokeStopy oraz gymy w Pokemon GO, a także pola XM, gdzie można znaleźć punkty odradzania Pokemonów. Jak widzimy na poniższych obrazkach białe kropki na mapach Ingress oznaczają częste użycie sieci komórkowej i nie zawsze znajdują się one przy portalach (PokeStopach). Ingress możemy pobrać z App Store oraz Google Play.
Powinno to pomóc oszczędzić baterię i wędrować z punktu z do punktu z wyłączonym ekranem.
Źródło: reddit