Postaci z gier i seriali, które przeszły zbyt wiele. Lista najcięższych historii.

Postaci z gier i seriali, które przeszły zbyt wiele. Lista najcięższych historii.

W popkulturze istnieje wiele postaci, czy też historii, które chwytają za serca. Spora część z nich opowiedziana jest grach i serialach. Te formy przekazu na przestrzeni lat okazały się najbardziej trafne pod względem zachęcenia widza do obcowania z nimi. To czy historia jest dobra, czy też nie często zależy od pomysłu jej przedstawienia. Ta sama opowieść w formie gry i serialu może zostać odebrana w kompletnie inny sposób. Właśnie dlatego ogromnym plusem aktualnych czasów jest ilość form przekazu do widza. Dana opowieść może zostać pokazana w bardzo wielu drogach przekazu. Gra to najczęściej produkcja, w której historia łączy się jeszcze z ingerowaniem przez gracza w świat danej produkcji. Jest to bardzo ważny element gier video. Gracz ma wrażenie, że wpływa na daną historię za sprawą tego, że porusza się po danym świecie gry i wpływa na niego za pomocą swoich działań. To właśnie jest jedna z najmocniejszych stron gier video. Interakcja jednak musi być połączona z dobrą historią, na którą składa się wiele czynników, które potrafią pochłaniać masę środków na produkcję danej gry. Serial to już inna forma przekazu. Tutaj historia jest po prostu najważniejsza. To ona ma sprawić, że widz zostanie przed ekranem na jeszcze kolejny odcinek seansu. To często też bardzo długa zabawa. Serie, które potrafią trwać przez wiele sezonów łączą ze sobą widza. Sztuką dla twórcy serialu jest utrzymać jego poziom i nadal zachęcać widza do oglądania danej produkcji. Nie jest to wcale takie proste. Przykładami seriali, które nie za dobrze poradziły sobie z próbą czasu są np. Wikingowie, czy też The Walking Dead.

Możemy zauważyć, że ostatnie sezony nie mają już takiego zainteresowania, jak te pierwsze i na pewno mocno odbiegają ogólnym poziomem scenariusza. Warto jednak wspomnieć, że wymienione wyżej produkcje jednak doczekały się swoich ostatnich sezonów. W przypadku The Walking Dead jego ostatnia część wyjdzie już niedługo. W skali świata możemy mówić o wielu produkcjach, które szybko zakończyły swoje istnienie w liście najlepszych seriali. Czasami po prostu widzowi znudzi się powtarzanie ciągle tych samych mechanik i odejdzie od danej produkcji. Nie można się tutaj dziwić. Jednak dobra historia potrafi utrzymać widza dużo dłużej przed ekranem. Widz jest wtedy wybaczyć nawet niektóre błędy danej produkcji i oglądać ją dalej z powodu danego wątku, który jest interesujący. To zaufanie produkcji jest ważną częścią jej sukcesu. Twórcy nakręcają swoich widzów za sprawą różnego rodzaju zapowiedzi, czy też wycieków z planu. Fani danego tytułu nie mogą się już doczekać maratonu ze swoim ulubionym serialem. Wtedy najważniejszy jest efekt, który wywoła dana produkcja w dniu premiery na swoich wiernych fanach. Jeżeli ich zawiedzie, to trudno będzie im odbudować to zaufanie i najprawdopodobniej dana produkcja nie wróci już na szczyt. Być może będzie utrzymywać dany poziom, ale po gorszym okresie nie będzie to już ten sam serial. Najczęstsze błędy w tym typie są robione właśnie w historii, którą przedstawia dany serial. Twórcy często nie mają pomysłu na dane wątki, lub prowadzą je w sposób, który nie ma sensu względem wcześniejszych sytuacji. Cechą dobrej opowieści jest na pewno to, że nie nudzi swojego odbiorcy, który poświęca czas na obcowanie z daną produkcją. Jeżeli po obejrzeniu odcinka mamy niedosyt i nie możemy doczekać się kolejnego seansu, to oznacza, że produkcja jest dla nas ciekawa i chcemy po prostu więcej.

W obecnych czasach na szczęście dostajemy masę dobrych treści w postaci gier i seriali. Każdy fan rozrywki w tym temacie powinien być zadowolony i najprawdopodobniej znajdzie coś dla siebie spośród tak wielu dobrych tytułów. Dużą pomocą w tej kwestii jest dostęp do wielu serwisów streamingowych, które oferują nam wiele znanych produkcji w formie abonamentu, który klient musi opłacać. Jest to obecnie najbardziej opłacalna opcja dla fana kina. W stosunkowo małej kwocie zamyka się duża ilość produkcji, które są godne polecenia nawet wybrednym fanom kina. Dobrze wspomnieć o tym, że początkowy okres najczęściej jest darmowy więc można sprawdzić sobie, czy dana oferta będzie nam odpowiadała, czy też będziemy musieli ją zmienić. Historii, które warto jest poznać jest wiele. Spośród nich możemy znaleźć również te smutne.

The Walking Dead – Negan.

Historia ze świata, który został pogrążony w epidemii wirusa, który zmienia ludzi w krwiożercze zombie. Każdy kto zostanie ugryziony, lub zadrapany przez zombie zmienia się w jednego z nich. Podobnie jest w przypadku śmierci z innego powodu. Wirus zmienia każdego. W takim świecie nie trudno jest to ciężkie historie. Ludzie są tutaj przedstawieni jako społeczność, która pomimo tak strasznej sytuacji, która panuje na świecie – stara się o lepsze jutro dla siebie i swoich bliskich. Dla wielu taki świat był ogromną stratą. Pomimo tego, że w serialu istnieje sporo czysto rozrywkowych przekazów, to można wiele razy zastanowić się i zmartwić z powodu losu naszych ulubionych bohaterów, którzy muszą walczyć o każdy dzień swojego życia. Jednym z nich jest Negan. Postać, które w serialu pojawia się po grubo ponad połowie wszystkich sezonów. Jednak jest na tyle wyrazista, że każdy powinien od razu zapamiętać na pozór brutalnego faceta z kijem bejsbolowym w dłoni. Negan to postać trudna do zrozumienia. Serial przedstawia nam jego historię dopiero od momentu, w którym główni bohaterowie trafiają na jego grupę. Znamy Negana głównie z tej złej strony. Jest to postać, którą twórcy chcieli na początku przedstawić jako tego głównego złego w całej serii. Jest kreowany na brutalnego człowieka. Nie znamy dokładnie jego przeszłości. Miał miało zwolenników w widza po tym jak z zimną krwią zabijał kolejny lubiane przez nas postaci. Jednak jego historia nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Z każdym kolejnym odcinkiem wszystko zaczyna się tłumaczyć. Jego działania służą ochronie jego ludzi. Tak działa każda grupa w świecie pełnym zombie. Podobnie jak każdy lider działa bardzo mocno i nie zwraca uwagi na dobro wrogich mu ludzi.

To jest kluczem do zrozumienia jego działań. Negan po prostu się broni. Jeżeli podejdziemy do sprawy bardziej na chłodno to możemy dojść do wniosku, że Negan tak na prawdę nie różni się niczym od innych bohaterów The Walking Dead. Posiada on swoją grupę, którą musi bronić. Odpowiada w sposób konkretny, który od razu daje znać wrogom, że nie warto z nim zadzierać. Po prostu działa jak mocny lider. Historia zaczyna się coraz bardziej tłumaczyć wtedy, gdy poznajemy jego przeszłość. Negan na samym początku epidemii mieszkał ze swoją żoną, która była chora na raka. Nie było im łatwo. Wokół ich domu panował chaos, a oni musieli walczyć nie tylko z zombie. Pewnego dnia wszystkie leki, które przyjmowała żona Negana zepsuły się. Nie było dla niej nadziei, jeżeli nie otrzymałaby ich na czas. Negan (wtedy jeszcze dużo słabszy i mało doświadczony) wyruszył w podróż, by znaleźć leki dla jego żony. Nie poszło to jednak po jego myśli. Po próbie ataku na obóz, w którym znajdowały się leki został szybko spacyfikowany i związany. Jednak nie zginął. Wręcz przeciwnie. Ludzie zajęli się nim i podarowali mu odpowiednie leki. Los na chwilę się do niego uśmiechnął. Wszystko mogło skończyć się przecież kompletnie inaczej. Negan wracał do domu, jednak po drodze został napadnięty. Tam pod wpływem szantażowania został zmuszony do wydania pozycji obozu, który wcześniej podarował mu leki dla żony. Jednak wtedy dla Negana nie liczyło się nich poza dostarczeniem leków. Został wypuszczony i ruszył w stronę domu. Jednak było już za późno. Jego żona umarła i nie przypominała już osoby, którą wcześniej kochał. Negan stracił swój cel w życiu. Postanowił, że wróci pomóc ludziom, którzy obdarowali go lekami. Szybko poradził sobie z napastnikami i tak zaczyna się historia tego na pozór złego bohatera. Na przestrzeni ostatnich sezonów Negan pokazuje już całkowicie ludzką twarz. Narracja stworzona przez serial, również jest inna. Negan nie jest zawsze stawiany w najgorszym świetle, jako postać, która chce tylko dobra swojego i swoich ludzi. Można powiedzieć, że przechodzi przemianę, która na pewno sprawiła, że widzowie inaczej patrzą na tę postać. Nie jest to łatwa opowieść. Historia wdowca z kijem bejsbolowym w ręce dla wielu fanów The Walking Dead jest najbardziej ciekawa.

Nie jest to opowieść, która nudzi widza. Co jakiś czas dostajemy kolejne informacje na temat tej postaci, które sprawiają, że możemy zrozumieć jej działania. Świat, w którym wszystko chce cię skrzywdzić nie jest miejscem, w którym można zastanawiać się przez długi czas nad swoim działaniem. Bohater ten na pewno był lojalny wobec swoich ludzi i chciał ich dobra. Jego los jednak potoczył się inaczej. Przyszło mu żyć z ludźmi, których kiedyś miał za wrogów i nawet tam potrafi sobie poradzić. Nie wiadomo jako zakończą się losy tego bohatera. Ostatnia część 11 sezonu pojawi się już niedługo i poznamy zakończenie całej serii, które na pewno skupi się też w pewnym stopniu na historii tej postaci. Negan odegra jeszcze sporą rolę w serialu.

Wikingowie – Ivar Bez Kości.

Znowu serial i po raz kolejny postać, która przeszła w swoim krótkim życiu bardzo wiele. Ivar to syn legendarnego wikinga Ragnara Lothbroka. Młody wiking nie miał łatwego życia. Urodził się z chorobą, która sprawia, że nie może on chodzić o własnych siłach, przez co nie może walczyć jak jego bracia i inni wikingowie, którzy przecież szczycą się i sieją postrach tym, że są bardzo dobrymi wojownikami. Ivar posiada jednak inne zdolności. Jest on inteligentny i potrafi planować lepiej, niż jego bracia razem wzięci. Jest niezastąpionym strategiem, który jednak posiada też mroczną stronę. Przez całe życie Ivar był odtrącany przez innych. Jego ojciec chciał go porzucić, kiedy był niemowlakiem. Uważał, że Ivar nie poradzi sobie w tym świecie z taką chorobą. Uratowała go matka. Ivar wychowywał się wraz ze swoimi braćmi. Wozili go oni w specjalnym wózku kiedy był dzieckiem. Później Ivar poruszał się na rękach. Odpychał się nimi. Nie sprawiło to jednak, że odpuszczał sobie treningi z bronią. Potrafił walczyć, tak samo jak jego bracia, jednak wszystko oczywiście wykonywał w pozycji siedzącej za sprawą swojej choroby.

Ivar był brutalny i często gniewny. Wszystko przez brak zrozumienie ze strony innych. Ludzie często śmiali się z niego i jego przypadłości. Wiele zaczęło się jednak zmieniać, kiedy jego ojciec powrócił po długim okresie nieobecności w domu. Chciał wyruszyć wraz z synami do Anglii, jednak żaden z nich nie zgodził się płynąć ze starcem. Pozostał mu tylko kaleka. Ivar od razu zgodził się towarzyszyć swojemu ojcu w wyprawie. Matka była przeciwna podróży słabego ciałem wikinga. Uważała, że zginie i nie poradzi sobie podczas takiej podróży. Ivar jednak chciał udowodnić wszystkim, że da radę i woli zginąć, niż żyć ciągle jako ktoś komu ludzie tylko współczują. Było to jeszcze przed tym jak świat usłyszał o jego imieniu i gniewie. Podróż była ciężka. Ivar chorował na morzu i gdyby tego było mało, w pewnym momencie zerwał się sztorm i prawie wszyscy zginęli. Ocalała mała grupa w niej Ivar i Ragnar. Starzec i kaleka podróżowali po Anglii. To skrajna sytuacja dla Ivara. Podróżował z ojcem, który kiedyś chciał skazać go na śmierć. Oczywiście zrobił to z obawy, że Ivar nie poradzi sobie w dorosłym życiu jako kaleka. Mylił się i to bardzo. Po pewnym czasie okazało się, że Ivar i Ragnar stanowią dobrą drużynę. Szybko pozbyli się reszty załogi pod osłoną nocy. Obawiali się, że obrócą się oni przeciw nim. Po czasie Ivar i Ragnar zostają pojmani przez króla Ecberta. Był on starym znajomym Ragnara. Wszystko to jednak było częścią planu. Starzec i kaleka nie mogli przecież zagrozić całemu królestwu. Po czasie Ragnar oznajmia, że chce się poddać i zostać wydany królowi Elli, który nienawidził go. Była to pewna śmierć, jednak przyniosła ona korzyści Wikingom. Ivar został wypuszczony wolno. Nikt nie brał go za zagrożenie. Wrócił do Norwegii i tam opowiedział o śmierci ojca. Wikingowie postanowili, że pomszczą swojego przywódcę. Tutaj Ivar miał pierwszą okazję na pokazanie się na polu walki.

Ivar miał jednak pewien problem. Chciał on walczyć, nie tylko przyglądać się innym wikingom. Jego opiekun Floki zbudował dla niego rydwan, którym teraz przemieszczał się znacznie szybciej. Ivar podczas kampanii, która miała pomścić Ragnara wykazał się sprytem i zaskarbił sobie zaufanie innych. Powoli stawał się liderem. Brutalny i szalony, takie cechy najlepiej go wtedy opisywały. Podczas kłótni zabił swojego brata. Podobno żałował tego później, lecz tego widz nigdy raczej się nie dowie. Ivar staje się brutalnym, ale przebiegłym wodzem. Przejmuje całkowitą władzę i pustoszy Anglię. Przez cały ten czas wydaje się jednak, że w środku jest pusty. Nie posiada nikogo. Jego matka została zamordowana, podobnie jak ojciec. Bracia odwracają się od niego i wracają, kiedy widzą w tym swoją korzyść. Nie posiada on miłości. Jedyne co ma to rządze władzy. Po czasie zostaje królem na miejscu, w którym był kiedyś jego ojciec. Jednak nie jest dobrym władcą. Prowadzi bardzo surową politykę. Przez pewien okres uważa się za boga. Widać, że jest szalony i nie panuje nad wieloma rzeczami. Jego blizny z przeszłości wychodzą na światło dzienne. Pragnie zemsty za śmierć swojej matki. Władza sprawia, że nie dostrzega innych wartości. Jego ówczesna kobieta, która sprawiła, że uwierzył, że jest bogiem zdradza go i wpuszcza siły jego brata do środka miasta. Ivar jest zmuszony do ucieczki. Do tego momentu w serialu Ivar nie był postacią lubianą. Zrobił bardzo wiele złego i widzowie nie potrafili mu tego wybaczyć. Szalony kaleka przechodzi przemianę, kiedy stracił wszystko. Błąka się po świecie i trafia do Rosji, gdzie zostaje ważną postacią na dworze. Jest tam ceniony. Zauważamy jednak u niego inne cechy, które wcześniej nie były widoczne dla widza. Ivar zaczyna pokazywać inną twarz. Nawiązuje relacje z księciem Igorem i pomaga mu wyzwolić się z rąk jego wuja Olega, który pragnie jedynie władzy, którą ten mu gwarantuje tym, że żyje na jego dworze. Ivar związuje też relacje z żoną Olega. Widać, że twórcy chcą okazać nam inną postać, niż krwawego szaleńca. Ivar zakochuje się i zaczyna dbać o innych, niż o siebie. Jednak wcześniej nikt nie dbał też o niego.

Po czasie do Ivara dołącza jego brat Hvitserk, który wcześniej zdradził go. Ivar od razu przyjmuje go z powrotem pod swoją opiekę. Nie szuka urazy i cieszy się, że brat wrócił do niego. Po czasie wraz z wojskami Rosji nacierają na Kattegat, tam jednak zostają pokonani. Powrót do Rosji to głównie kampania Ivara przeciwko Olegowi. Ivar walczy z postacią jaką kiedyś sam był. Po czasie udaje mu się oswobodzić Kijów z rąk tyrana i wraca do Kattegat. Tam jednak nie jest witany wraz z bratem Hvitserkiem jako pozytywne postaci. Szybko udaje się przemówić Ivarowi do ludzi i znowu staje na czele armii. Ivar ginie w Anglii na polu walki, gdzie udało mu się dreptać dzięki specjalnemu pancerzowi, który blokował łamanie się jego nóg, co dawało mu możliwość chodzenia. Historia Ivara jest trudna. Całe życie w kalectwie, które połączy się z ciągłymi zdradami daje efekt w postaci człowieka, który nie może być zadowolony ze swojego życia. Dopiero na sam koniec jego historii bliskie mu osoby zaczynają dawać mu znak, że faktycznie Ivar jest im bliski. Ivar jest przekładem postaci, która jest złym charakterem, który jednak posiada w sobie dobro, które jest trudne do pokazania. Serial Wikingowie zakończył się wraz z koniec opowieści o Ivarze. Nie ma w tym niczego dziwnego, ponieważ to wątek Ivara był tym co trzymało ludzi przed ekranami. Jest to na pewno postać, która jest trudna do zrozumienia i nie można jej oceniać tylko pod tym złym kątem. Przeżył w swoim życiu wiele i sytuacja, w której się znajdował nigdy nie pomagała mu podejmować dobrych decyzji względem innych ludzi. To postać, która na pewno na długo czas zapadnie w pamięć osobie oglądającej tą produkcję dziejącą się w świecie krwawych wojów z północy.

The Last Of Us – Ellie.

The Last Of Us to seria gier na PlasyStation, którą zapewne zna każdy fan tej konsoli. Można powiedzieć, że opinie co do pierwszej część serii są zgodne. Fani pokochali początek historii Joela i Ellie. Wszystko zmienia się w przypadku kontynuacji. Tutaj recenzje są już znacznie inne. Wszystko za sprawą poprowadzenia historii. Fanom nie spodobało się to, jak potraktowano postaci, oraz w jakim kierunku poszła seria. Jednak raczej każdy będzie zgodny, że cała historia Ellie jest dość dobra i opowiedziana w ciekawy dla sposób. The Last Of Us to gra, której akcja dzieje się w świecie, w którym panuje epidemia grzyba, który zmienia ludzi w krwiożercze potwory. Jednak jak zazwyczaj bywa w takim świecie, to nie potwory są największym zagrożeniem, a ludzie, którzy chcą za wszelką cenę przeżyć i przez to podejmują masę decyzji, które krzywdzą innych. Ellie to bohaterka, która od początku jej poznania dostała w kość. Jest ona odporna na grzyby.

Przez co po ugryzieniu przez potwora nic się z nią nie dzieje. Jest to bardzo rzadka cecha. Ellie miała posłużyć jako materiał do stworzenia szczepionki, która miałaby uratować świat. Kiedy leżała już na łóżku operacyjnym uratował ją Joel, który eskortował ją do szpitala Świetlików. Postać ta jest jej przybieranym ojcem. Joel opiekował się Ellie i wspólnie z nią przeżywał różne przygody. W drugiej części gry poznajemy już dorosłą Ellie, która jest ważną częścią społeczności, do której należy. Jest odważna i waleczna. Dba o bezpieczeństwo swoich ludzi. Jeździ na patrole i zdobywa zasoby. Podobnie jest w przypadku Joela, który nadal mocno troszczy się o Ellie. Podczas jednego z patroli Joel zostaje schwytany przez Abby, której bohater pierwszej części zabił ojca. W zemście Abby na oczech Ellie zabija Joela z bardzo brutalny sposób. Ellie po tej sytuacji myśli już tylko o zemście. Gra przybiera formę kampanii, w której celem jest zabicie Abby. Podążamy jej tropem i eliminujemy kolejne postaci z jej otoczenia. Ellie traci coraz więcej w swojej podróży. Najpierw przyjaciela, potem zdrowie psychiczne za sprawą zła, które popełnia na swojej drodze. Na samym końcu kiedy dochodzi do finałowej walki dzieje się jeszcze więcej. Ellie traci połowę dwóch palców. Pomimo tego puszcza Abby wolno. W tym momencie historia dla wielu nie ma sensu. Cała gra polega na kampanii, której celem jest zabicie Abby i nagle puszczamy ją wolno po pojedynku. Jednak posiada to znacznie głębszy przekaz.

Ellie traci wiele na swojej drodze i każdy krok jest coraz trudniejszy. Jest to postać, która jest zniszczona. Przeszła bardzo wiele w swoim życiu. Nie widać w niej pozytywnych emocji. Okaleczona i samotna wraca do domu. Cała kampania nie miała sensu. Nie jest to prosty tytuł do zrozumienia. Każdy musi zagrać sam i ocenić, czy kampania Ellie miała sens na przestrzeni tylu godzin rozgrywki. Być może wielu graczy było zawiedzionych tym jak potoczyła się historia. Brakowało w niej na pewno możliwości wyboru i większej możliwości ruchów w kwestii opowieści. Trudno oceniać postawę Ellie. Gracz zazwyczaj jest po stronie swojego ulubionego bohatera. Podobnie było w tym przypadku. Większość graczy kibicowała Ellie i każdy myślał, że gra zakończy się zwycięskim pojedynkiem w zemście za Joela. Tutaj mamy inne zakończenie. Historia na pewno jest ciekawa. Można się w niej zatracić i grać przez wiele godzin. To na pewno pokazuje, że gra jest dobra. W kwestii innych mechanik, które nią rządzą można długo dyskutować. Model gry na zmianę Ellie i Abby być może był dobry, ale nie w takiej formie jaką graczy mieli okazję otrzymać. Widać, że ludzie zdecydowanie nie byli dobrze nastawieni do takiego rozwiązania gry. Trzeba pamiętać, że pomimo kontrowersji gra posiada na koncie sporo nagród. Widać, że wiele osób docenia rozwiązania, które posiada The Last Of Us. Być może nie jest to gra dla każdego. Trudno tutaj mówić o przyjemnej rozgrywce. Opowieść jest trudna i ciężko patrzy się na dużą ilość sytuacji, które widzimy na ekranie. Dobrze jest ograć tytuł samemu, po przejściu można stwierdzić dopiero jakość danego tytułu w przypadku gry video.

Wiedźmin 3 – Gerlat.

Polska duma i tytuł, który na zawsze zapisał się w świecie gier. Wiedźmin 3 to produkcja pod wieloma względami genialna. Mechanika i wszystkie rozwiązania są zrobione co najmniej poprawne. Jednak tutaj najważniejszą rolę gra historia. Można powiedzieć, że to najmocniejsza część Wiedźmina. Główną postacią całej opowieść jest Geralt. Jest on wiedźminem, który posiada jednak głębokie wnętrze. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że Geralt podobnie do nich odczuwa wiele głębokich emocji. Posiada on swój charakterystyczny styl bycia dający mu wiele plusów u fanów. Cały świat pokochał Geralta. Jest to bohater, który na pewno jest bardzo charakterystyczny. Jego historia nie jest prosta. Kiedy był małym chłopcem został wiedźminem. Wiąże się to z brakiem możliwości bycia ojcem i też podjęcie drogi walki z różnymi potworami. Jednak Geralt jest znacznie więcej, niż wiedźminem. Bierze on udział w wielu działaniach, które mają wpływ na otaczający go świat. Podobno wiedźmini nie mają uczuć, jednak Geralt opiekuje się Ciri, czyli jego przybraną córką. Są oni sobie przeznaczeni.

Zostali ze sobą powiązani za sprawą prawa niespodzianki. Dobrze jest pamiętać o tym, że Geralt jest bardzo pozytywną postacią. To bohater, który pomimo swojego losu potrafi żartować i przedstawiać świat w swój oryginalny sposób. Jego historia jest bardzo ciekawie poprowadzona. W grze mamy opcje wyboru, które mają bezpośredni wpływ na fabułę. Jest to bardzo ważny aspekt tej produkcji. Nie ważne jak kierujemy grą, nasz główny bohater zawsze jest bardzo interesującą postacią. Nosi on w sobie wiele bólu. Wszystko to za sprawą tego, że wiele osób nie rozumie go. Oceniają go na podstawie jego wyglądu, oraz profesji, którą pełni. Często próbuje po prostu działać na rzecz innych. Jest to dobra postać. W produkcjach w formie gier i seriali często dostajemy właśnie takie postaci tragiczne, które muszą walczyć z otaczającym ich światem. Nie jest często łatwa droga. Muszą oni działać często w bardzo drastyczny sposób, żeby osiągnąć dany cel, przez są oceniane pochopnie przez widzów i inne postaci z świata ogrywanej, czy też oglądanej produkcji. Przykładów takich postaci jest wiele. Ludzie uwielbiają oglądać dramaty na ekranie. Jest to spowodowane tym, że mogą odnosić się do sytuacji z swojego życia, w których coś ich nie wyszło. Widzimy w ten sposób, że nie tylko my popełniamy błędy i jest to w pełni normlane. Czasami są to skrajne przypadki, które odbiegają od tego, co widzimy w naszym codziennym życiu. Czasami jednak nawet w nich możemy odszukać aspekty, które pasują do naszej sytuacji. Podobno dramat przedstawia się łatwiej, niż komedię. Jest to dość mocne stwierdzenie. Posiada ono jednak w sobie sporo prawdy.

Dobra komedia ma śmieszyć, ale też posiadać morał. W dramacie sama historia wystarczy. Nie musi ona śmieszyć. Wystarczy opowiedzieć ją w odpowiedni sposób. Oczywiście nie jest to też proste zadanie. Za każdą z dużych produkcji związanych z grami i serialami musi być spora grupa osób, która jest odpowiedzialna za przygotowanie wszystkiego na takim poziomie, żeby fani byli w pełni zadowoleni i nie jest to zadanie należące do tych łatwych. Czasami dana marka jest po prostu dobra sama w sobie. Jest to częsty przypadek serii, które są już na rynku od wielu lat i fani przywykli do jej stylu. Warto pamiętać, że takie sytuacje są skomplikowane do stworzenia. Potrzeba do tego wielu lat na rynku i co najważniejsze zaufania ludzi, które nie jest wcale tak prosto zdobyć. Ludzie przywiązują się do danej marki po czasie, który spędzą z daną produkcją i musi być to dla nich miły czas. Czasami zdarza się, że będzie to np. jeden wątek, który zachwyci wszystkich i będzie ciągnął sprzedaż danej produkcji. Być może będzie to właśnie jedna z tych trudniejszych historii, które nie są podane na tacy i trzeba długo zastanowić się nad ich znaczeniem. Bohater, który przechodzi w swoim życiu wiele zła jest dla nas przykładem silnego działania. Nie poddaje się i walczy o lepsze jutro. To przykład do działania dla każdego z nas. Często tacy bohaterowie nie są pozytywnymi postaciami w danej produkcji. Postać, która jest idealna nie może być interesująca przez długi okres czasu. Widz musi zobaczyć spory przekrój emocji na ekranie. Sprawi to, że będzie mógł w lepszy sposób zrozumieć daną postać i przenieść jej zachowania do naszego świata. To bardzo częsty schemat. Bohater musi mieć wiele twarzy, które zmienia zależnie do sytuacji. Warto jednak pamiętać, że często należy też docenić kunszt aktora. To on dodaje bohaterowi trochę z siebie i sprawia, że wizja twórcy staje się taka, jak sobie wymyślił wcześniej podczas pisania historii danego tytułu. Tak na prawdę powinniśmy doceniać całą ekipę, która jest odpowiedzialna za tworzenie danej produkcji. W tych wielkich tytułach często liczy się każdy szczegół i trzeba o tym pamiętać jako osoba, która cieszy się daną produkcją.

Dodaj komentarz