Opierając się na wynikach czysto syntetycznych testów (benchmarki) oraz wykorzystaniu w życiu codziennym, wygląda na to, że wydajność (prędkość) pamięci w przypadku wariantu iPhone 7 32 GB jest mniejsza niż w przypadku iPhone 7 128 GB. Problem ten pokazują wyniki testów w benchmarkach, ale także normalne czynności, które najlepiej go ilustrują. Mimo tego, że bazowy iPhone w tym roku ma dwa razy większą pojemność niż w ubiegłych latach, to może on być kłopotliwy dla jego posiadaczy.
Jako pierwszy odkrył to portal GSMArena, gdzie redaktorzy postanowili wykorzystać trzy różne modele iPhone’ów – iPhone 7 32 GB, iPhone 7 128 GB oraz iPhone 6S Plus 64 GB. Nagrali oni 10 minutowy film w rozdzielczości 4K, a następnie postanowili przyciąć go na pół – równe 5 minut – za pomocą standardowego narzędzia w aplikacji Zdjęcia. Następnie zmierzyli ile czasu zajmie zapis przyciętego już materiału wideo na każdym ze smartfonów.
W połączeniu z wynikami z różnych benchmarków, pokazuje to dość ciekawą sytuację:
Z powyższej tabeli wynika, że najgorzej pod każdym względem wypada iPhone 6S Plus 64 GB, ale nie ma co się dziwić, ponieważ jest to ubiegłoroczny model. Prawdziwą różnicę widzimy dopiero, gdy porównamy iPhone 7 32 GB i iPhone 7 128 GB, które teoretycznie powinny działać identycznie. Wyniki testu, w którym zadaniem był zapis przyciętego wideo w wysokiej rozdzielczości wskazuje wyższość droższego wariantu.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Badanie nie zostało wykonane z więcej niż jednym urządzeniem iPhone 7 32GB, więc może się okazać, że strona wykorzystywała uszkodzone urządzenie. Ja jednak wskazywałbym na to, że urządzenie z pojemnością 128 GB posiada więcej chipów pamięci Flash, a więc może wykorzystać jednocześnie więcej kanałów do zapisu i odczytu. Tym sposobem będzie działać szybciej, niż w przypadku pojemności 32 GB.
Czekamy na dalsze badania, zanim możemy być pewni co do odpowiedzi pytanie, że “uboższa” wersja jest zwyczajnie gorsza.
Źródło: GSMArena