W społeczeństwie panuje bardzo negatywne nastawienie do gier komputerowych, zwłaszcza jeśli chodzi o granie w nie przez dzieci. Twierdzi się, że dla młodych ludzi ten sposób rozrywki jest zbyt brutalny i niszczy empatię. Z kolei dla dorosłych jest to rzekomo coś niepoważnego i strata czasu. Ciągle, zwłaszcza w obliczu jakiejś tragedii z udziałem młodego człowieka, słyszy się, że gry komputerowe powodują agresję. Do tego jeszcze uzależniają. Można wręcz odnieść wrażenie, że istnieje większa niechęć do gier niż do takich używek jak alkohol i papierosy. Czyli do takich, których szkodliwość jest znacznie lepiej udowodniona. Wobec tego gry komputerowe a agresja – jaki jest między nimi związek?
Czy gry zachęcają do przemocy
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że gry są znacznie bardziej zróżnicowanym medium, niż wielu osobom się wydaje. Tak zwane strzelanki to nie jedyne, co gry komputerowe mają do zaoferowania. Popularnością cieszą się chociażby gry logiczne, zręcznościowe czy sportowe, gdzie przemocy jest niewiele i nie ma jej wcale. Przeciwnie – rozwijają analityczne myślenie, refleks czy w przypadku niektórych gier (na przykład strategiczno-historycznych) nawet wiedzę. Zresztą warto zauważyć, że mało kto wskazuje na brutalne filmy (horrory, slashery, filmy akcji) jako źródło przemocy i nie tylko. Dlaczego więc obwinia się właśnie gry? Dodatkowo warto nadmienić, że gry, w których znajduje się przemoc są odpowiednio oznaczone jako przeznaczone dla danej grupy wiekowej. Jeśli dziecko zdobyło grę dla dorosłych i gra w nią, to faktycznie może to mieć jakiś wpływ na jego psychikę, jako że dzieci są bardzo podatne na wpływy. Nie jest to jednak wina twórców gry, a rodziców, którzy nie dopilnowali w co gra ich dziecko.
Powodowanie agresji przez gry a nauka
Do dziś nie powstały żadne rzetelne badania na temat wpływu gier na agresję u dzieci i nie tylko. Wciąż pojawiają się sprzeczne informacje, nie można więc jednoznacznie wykluczyć którejkolwiek opcji. Wszystko jednak wskazuje, że to raczej osoby z naturalną skłonnością do przemocy grawitują w stronę tego typu gier, a nie rozwija się u nich ona wraz z graniem. Nie da się zaprzeczyć argumentowi, że zarówno ludzie dorośli, jak i dzieci bywali agresywni na tysiące lat, zanim w ogóle powstało coś takiego jak gry komputerowe. Przemoc nie jest w żadnym razie nowym konceptem. Natomiast krytycy gier mają rację w jednym punkcie – faktycznie można się od nich uzależnić. Nie oznacza to jednak, że gry same w sobie są groźne, bowiem człowiek jest w stanie uzależnić się od niemal wszystkiego.
Gry komputerowe a agresja to temat, który będzie prawdopodobnie angażował opinię publiczną jeszcze przez długie lata. Ciężko powiedzieć, czy kiedykolwiek dowiemy się, jaki rzeczywiście związek między nimi występuje.